|
x-files, z archiwum x, I Want to Believe, xfiles, david duchovny, z archiwum x, gillian anderson, archiwum x, the truth, the x-files
|
|
|
|
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
- opis filmu
- recenzja
-
-
|
|
|
7x18 Hollywood A.D.
Scenariusz: David Duchovny
Reżyseria: David Duchovny
Data emisji: 30.04.2000 (USA)
Występują:
- Assistant Director Walter Skinner (Mitch Pileggi)
- Cardinal Augustine O’Fallon (Harris Yulin)
- Chuck Burks (Bill Dow)
- Garry Shandling (Garry Shandling)
- Micah Hoffman (Paul Lieber)
- Tea Leoni (Tea Leoni)
- Tina (Tina M. Ameduri)
- Wayne Federman (Wayne Federman)
- Zombie (Tim Roe)
Lokacje:
Hollywood, California,
Washington, D.C.
Agent śledczy:
Fox Mulder,
Dana Scully
Transkrypcja odcinka:
wersja ANG
Mulderyzmy:
Aktorka (Scully): Czy to twoja latarka Mulder, czy tylko lubisz na mnie leżeć?
Aktor (Mulder): To latarka.
Aktorka (Scully): Kocham Waltera Skinnera.
Aktor (Mulder): A w czym on jest lepszy ode mnie?
Aktorka (Scully): Ma większą latarkę.
Mulder: Czy naraziłem się panu bardziej niż zazwyczaj?
Wayne: Ciekawe czy ona jest partnerką tylko w pracy...?
Mulder: Co robiłaś dziś rano?
Scully: Grzebałam w papierach.
Wayne (znacząco): Uhu...
Scully: Powinniśmy mieć nakaz.
Wayne: Łamiemy tylko prawo, nic wielkiego.
Wayne: Mam mówić panie Mulder, agencie Mulder, czy może masz jakąś ksywkę?
Mulder: Coś jak Skinman?
Scully (delikatnie): Było ciemno i coś mogło ci się przywidzieć. Nasłuchałeś się opowieści o duchach, naoglądałeś się rozmaitych horrorów... To była halucynacja. WYDAWAŁO ci się, że kościotrupy próbowały zrekonstruować misę.
Wayne: To nie była halucynacja tylko grafika komputerowa.
Mulder: To nie był film, tylko rzeczywistość.
Wayne: I co za różnica?
Mulder: Prawda bywa dziwniejsza od fikcji.
Wayne: Za to fikcja jest szybsza i tańsza.
Wayne: A wy oboje jesteście szaleńcami. Ty bo wierzysz w to, w co wierzysz, a ty bo nie wierzysz w to, w co on wierzy.
Scully: Kiedy byłam w szkole mieliśmy taką fajną siostrę Calahan. Nazywaliśmy ją Niesamowitą, bo zawsze opowiadała nam różne straszne historie.
Mulder: Taka siostra to by mi się spodobała.
Wayne: Kto powinien zagrać ciebie w filmie?
Mulder: Może Richard Gere?
Wayne (wybucha śmiechem): A poważnie? Może być Gary Shandling?
Mulder: Źle cię słyszę, Wayne, to brzmiało jak “Gary Shandling”.(...) A kto zagra Skinnera?
Wayne (bez wahania): Richard Gere.
Mulder: Co znalazłaś?
Scully: Ślady czerwonego wina i strychniny w żołądku Hoffmana.
Mulder: O kurcze, wzmocnione wino.
Scully: Denat był bardzo podobny do Hoffmana i miał przy sobie jego dowód.
Skinner: Scully, czy gdybym miał przy sobie torebkę Marlyn Monroe, znaczyłoby to, że spałem z Kennedym?
Skinner (wkurzony): FBI zawsze działało bardzo sprawnie, a teraz – po raz pierwszy w historii – prowadzimy sprawę o morderstwo za życia domniemanej ofiary. (...) Proszę w to nie mieszać O’Fallona ani Hoffmana! Agentko Scully, proszę odłożyć swój skalpel!
Hoffman: Stałem się Chrystusem.
Mulder: A ja sceptykiem.
Hoffman: Pomyślałem wtedy, że albo zacznę studiować prawo, albo zostanę fałszerzem skandalizujących dokumentów religijnych.
Mulder: Pewnie każdy obiecujący młody człowiek się nad tym zastanawia.
Scully: “Dziewiąta Planeta”?
Mulder: Tak. To nowa metoda śledcza. Ten film jest tak głupi i dziecinnie naiwny, że usypia moją krytyczną świadomość i uwalnia prawą półkulę mózgową, by mogła swobodnie i poetycka kojarzyć.
Scully: Ile...?
Mulder: Czterdzieści dwa.
Scully: Widziałeś ten film czterdzieści dwa razy...? Czy to cię nie martwi? Bo mnie martwi...
Shandling: Mogę cię o coś spytać, tak na poważnie?
Mulder: Pewnie.
Shandling: Zakładasz na lewą czy na prawą stronę?
Mulder: Nie rozumiem.
Shandling: Kiedy gram jakąś postać, muszę się w nią wczuć, ujrzeć od środka.
Mulder: Chyba w większości na lewą.
Shandling: W większości...?
Mulder: Przeważnie.
Mulder: Dlaczego ci, co wstają z grobów zawsze chcą skrzywdzić żyjących?
Scully: Dlatego że tak naprawdę nikt nie może wstać zmarłych. Duchy i zombie to tylko uosobienie naszych ukrytych kanibalistycznych i seksualnych obaw. Są tym, czym obawiamy się, że sami jesteśmy – bezmyślnymi automatami, które tylko jedzą i zabijają.
Mulder: Wszystko zepsułaś. Ale mam inną teorię: kiedy zombie chce zjeść człowieka, to tylko początek. Właśnie powstał z grobu, wiec chce nadrobić wszystko, co go ominęło. Najpierw zjeść, potem napić się, a na końcu tańczyć i kochać się.
Scully: Rozumiem. Po prostu nigdy nie dajemy im szansy, by pokazać się z lepszej strony.
Skinner (dzwoni): Mam nadzieję, że w niczym nie przeszkadzam.
Mulder (siedzi w wannie): Nie, piszę raport.
Skinner: Chciałem was przeprosić, że tak na was naskoczyłem.
Mulder: Doceniam to, Skinmen.
Skinner: Nie mów tak do mnie.
Mulder: Tak jest. Gdzie pan teraz jest?
Skinner: Pod tobą. (...) Biorę kąpiel.
Mulder: Może pan chwilę poczekać? (przełącza się na rozmowę ze Scully) Scully, Scully, Skinmen dzwoni do mnie z wanny!!!
Skinner: Wciąż cię słyszę.
Scully: Mulder, Tea Leone chyba się w tobie kocha.
Mulder: Jasne, już to widzę. Ona we mnie. Akurat.
Scully: Shandling też trochę na ciebie leci.
Mulder: Naprawdę?
Scully: Mulder, muszę ci się do czegoś przyznać. Kocham współproducenta Waltera Skinnera.
Mulder: Ja też.
Streszczenie:
Jeden z najśmieszniejszych epizodów w historii The X-files (widać to po ilości Mulderyzmów). Napisał scenariusz
i zajął się jego reżyserią sam Duchovny. Mimo, że wcześniejsze odcinki jego autorstwa nie cieszyły się
popularnością, tym razem David pokazał klasę. Oprócz niego i Gillian wystąpił Gary Shandling (znany amerykański
komik) oraz Tea Leoni (prywatnie żona Duchovnego). A co z treścią? Po krótce ma się tak: Skinner przydziela swym
ulubionym agentom nową sprawę - oto w krypcie kościoła kardynała O’Fallona wybuchła bomba. Muszą oni dowiedzieć
się, kto to zrobił, dlaczego i oczywiście złapać go - nic prostszego. Ale poza rozwiązaniem zagatki, muszą oni
także poniańczyć scenarzystę (kolegę Skinnera), który kręci film o FBI... Dawno się tak nie uśmiałem...
Kościotrupy składające się do kupy, tańczące zombi, ruszający się i mówiący trup, no i oczywiście fragmenty filmu,
który powstał na enigme pracy Fox’a i Scully. Rewelacja! Tego odcinka nie pobije żadna parodia.
|
|
|
|
MENU:
>
;
>
/
/
;
>
/
/
;
>
;
>
/
/
/
/
;
>
/
/
/
/
/
/
/
;
>
;
>
/
/
;
>
/
/
;
>
/
;
|
|
THE X-FILES(TM) oraz inne znaki i nazwy własne są WYŁĄCZNĄ własnością 20th CENTURY FOX. Używanie ich do celów komercyjnych jest naruszeniem praw autorskich. (c) & TM 20th CENTURY FOX.
(c) Pomysł, projekt i realizacja witryny: AlienArt. All Rights Reserved. |
|
|